Bi-Xenon, soczewaka Ory czy coś lepszego

Witam Was drodzy forumowicze

Mój 1 post, wiecie taki "zapytaj a się dowiesz"
Alficzkę mam od niedawna więc czas coś w niej modzić

Na początku padło na światła, mam ory Bi-Xenon.
Chciałbym trochę lampy odnowić:
- mycie wnętrza
- polerka z zewnątrz kloosza
- wymiana soczewki

I ten 3 punkt mnie zastanawia, lepiej zregenerować oryginalną soczewkę (ewentualnie zakupić już zregenerowaną) czy kupić jakąś inną soczewkę która by dała lepsze światło. Nawet kosztem małych przeróbek. Nie chcę kombinowania z BiLed, musi być oryginalny żarnik d2s

Wiem że sama regeneracja duuużo zmieni, lecz jak już coś robić to niech to będzie coś lepszego.

Dziękuje

Oryginalne projektory są bardzo dobre, kup zregenerowane i po prostu podmień. Gładkiego szkła nie polecam również. Może maksimum intensywności punktowo wzrośnie, ale ogólny komfort użytkowania spadnie. Eksperymentowałem trochę z lampami i takie mam zdanie.
Btw żarniki w 159 to D1S.

Ja się niestety nie zgodzę. Soczewki w oryginale są zdaje się te same co w Julce i Bravo i są .... lipne...
Regeneracja wychodzi ekonomicznie nieznacznie lepiej ale jakościowo i czasowo to niewiadoma / dramat.

Polecam poczytać bardzo podobny temat:
https://www.forum.alfaholicy.org/159...e_xenonow.html

Dlaczego lipne? Akurat światła ksenonowe w 159 są bardzo dobre.

Cytat:

---

Napisał magil

Dlaczego lipne? Akurat światła ksenonowe w 159 są bardzo dobre.

---

Bosch/Al (oryginał) ma niewyraźną / nieostrą linię odcięcia (przesłona jest prosta, nie jest zakrzywiona), strumień jest skupiony bardziej punktowo (nierównomierne oświetlenie jezdni) i nie jest tak szeroki jak np. Hella 3R.

Ta Bosch/AL była montowana zdaje się w BMW E46 i MB W203, starawa konstrukcja...

Jak ktoś z ori xenonami ma ochotę sprawdzić to zapraszam do kontaktu. Nie ma lepszej metody niż test organoleptyczny.

Nie wiem w czym to przeszkadza. Ważne, aby ilość światła i jego rozprowadzenie były dobre. W mojej opinii jest dobre i nie ma sensu ładować kasy w inne zestawy.
Gorzej z wersją na żarówki halogenowe.

Nieostra granica światła jest pożądana i tyko chińskie repliki projektorów jej nie mają (gładka soczewka).

Niweluje ona efekt stroboskopowy dzięki czemu oczy mniej się męczą, plus w soczewkach mogą być zawarte elementy służące doświetlaniu znaków drogowych nad autostradą.

Każdy oryginalny projektor ma taką "matową" soczewkę, jest również wymaganie prawne na to, że taka granica nie może być ostra.

Chłopak ma niepowtarzalną możliwość wybrzydzania, a Wy wciskacie mu soczewki z lat 90 :)

Ani bosch ani hella nie mogą sobie pozwolić na rozwiązania poza granicami prawa więc komentarz o "chińskiej" granicy światła pozwolę sobie przemilczec.

To są normalne soczewki, których używa się fabrycznie w innych europejskich Markach samochodów. Oczywiście że oświetlają znaki.
Różnice widać od razu po przesiadce na inne markowe soczewki. Ja namawiać nie będę, zapraszam na porównanie jeśli ktoś ma wątpliwości. Chętnie zostanę przekonany o wyższości oryginałów i przyjmę to na klatę jeśli taka sytuacja nastąpi. Nawet zastanowię się nad wymiana.

Bosch/al chyba już nawet nie za bardzo jest dostępny jako nowe soczewki, dostępne tylko używane / regenerowane.
Poprawcie mnie jeśli znajdziecie gdzieś nowe.

Idąc tym tropem, niech chłopak sobie kupi nowe fabryczne xenonowe reflektory bo każda ingerencja w reflektor dyskwalifikuje go z użytkowania na drogach publicznych (brak homologacji).




Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wyższość oryginałów nie tkwi w ich osiągach fotometrycznych (bo inne projektory dadzą więcej światła) tylko w ogólnym dostosowaniu go do lampy i przepisów.

Eksperymentuję z lampami i stwierdzam, że lepiej jest zostawić/zregenerować oryginał.

I tak, oryginalne projektory widziałem tylko regenerowane w sieci.