Postanowiłem iść śladem kolegów z forum i wyjąłem tłumik szmerów w zamian wstawiając rurkę przelotową o średnicy 10cm. Oczywiście wszystko szczelnie i skierowałem ją tuż pod lampę w kierunku zderzaka.
Wszystko fajnie, ale:
-odpaliłem fes-a i podpatrzyłem parametry na wolnych obrotach. Okazało się po chwili że TRA podskoczyło z niemal książkowego poziomu około "0ms" do +99,000ms - czyli ECU zubożyło mieszankę wydłużając czas wtrysku.
-Po resecie parametrów adaptacyjnych znów ta sama historia - około +80-90tyś ms.
Czy tak się dzieje ze względu na za duży dopływ powietrza i za mało dawki paliwowej?I czy ECU nie powinno sobie z taką ilością powietrza jakoś poradzić?
Jakie macie pomysły na zaradzenie problemowi, oczywiście oprócz powrotu do oryginału:-D?
Pozdrawiam