Spotkala mnie dzis nieprzyjemna niespodzianka. Chcialem uzupelnic poziom plynu do spryskiwaczy i dolac oleju silnikowego ale nie moge podniesc maski. Jak pociagam za te dzwignie w kokpicie to slysze cos jakby "stuk" ale maska nie odskakuje i nie daje sie podniesc. Z poczatku myslalem ze to przez mroz, ale auto stoi juz kilka godzin w garazu i nadal nic. Moze ktos sie juz z tym problemem spotkal i jest na to jakas rada?